Zadowolony Klient w Szwecji prezentuje wspaniałe rezultaty VMS V300
Krowy wolą być dojone w robocie
“Jesteśmy pod wrażeniem szybkości pracy nowego robota. Mamy różne
rodzaje paszy, która naszym zdaniem jest jednym z powodów wzrostu produkcji
mleka, ale robot także wpływa na podniesienie naszych wyników”, mówi Niklas
Jonasson, rolnik ze Szwecji. “Kiedyś doiliśmy krowy dwa razy dzinnie, ale teraz mamy średnio 2,8 dojów na krowę dziennie. To oczywiście przekłada się na lepsze rezultaty”.
Gospodarstwo zwykle doiło swoje krowy w hali udojowej, ale ta robiła się coraz
starsza i bardziej wyeksploatowana, więc zaistniała potrzeba, by zainwestować w
nowe urządzenie. Głównymi powodami, by przejść z doju konwencjonalnego na
automatyczny były trudności w znalezieniu pracowników, którzy dopełnialiby
obowiązków związanych z dojem. Bracia Jonasson chcieli także rozwinąć
środowisko pracy zarówno dla ludzi ,jak i krów. Fakt, że mogli zainstalować
robota w swojej obecnej oborze dodatkowo ułatwił podjęcie decyzji o nabyciu
robota VMS V300.
“Krowy były naprawdę cierpliwe mimo hałasu i aktywności w oborze podczas całego
procesu instalacji urządzenia. Martwiłem się, że będą się stresowały i to może
wpłynąć negatywnie na produkcję mleka, ale w rzeczywistości było wręcz
odwrotnie”, wyjaśnia Niklas.
Madeleine Karlsson, która pracuje w gospodarstwie chwali system VMS. “Krowy są bardziej spokojnie, ale zarazem bardziej skore do zabawy i bardziej
zadowolone niż były do tej pory. Stały się także bardziej towarzyskie w
stosunku do mnie odkąd przestałam być tą osobą, która zmusza je,
by poddały się dojowi. Jestem pewna, że gdyby można było je zapytać, to
powiedziałyby, że wolą być dojone przez robota niż w hali udjowej. Spodziewałam
się, że robot będzie lepszy dla komfortu krów, ale rzeczywistośc przerosła moje
oczekiwania w pozytywnym sensie”, wyjaśnia Madelaine.