Najstarszy VMS na świecie nadal pracuje bez zarzutu
Ponad 20 lat pracy
Roboty VMS pracują bardzo dobrze dzięki regularnemu serwisowaniu.
„Kiedy zaczynaliśmy, automatyczne dojenie było jeszcze w początkowej fazie i - wraz z DeLaval - musieliśmy wiele odkryć”, mówi dumny ojciec Jos van Kempen.
W 2000 r. rodzina przeniosła się ze Zeewolde do Biddinghuizen. „W tym czasie było już jasne, że dzieci były zainteresowane przejęciem gospodarstwa i to było powodem, dla którego zainwestowaliśmy w automatyzację”, wyjaśnia Jos van Kempen. Przez wszystkie te lata dokonano dwóch głównych aktualizacji robota, zastępując pneumatyczne sterowanie ramieniem robota hydraulicznym i dostosowując oprogramowanie. Ponadto w 2015 r. w robotach zainstalowano liczniki komórek somatycznych (OCC).
Roboty VMS pracują dosłownie jak nowe. „Dbanie o regularne i pełne przeglądy zapewnia długą żywotność i sprawność robota” - mówi van Kempen.
W gospodarstwie mlecznym w Biddinghuizen doi się 110 krów mlecznych. Ponadto gospodarstwo składa się z 90 hektarów upraw rolnych. To prawdziwa firma rodzinna, w której zadania są jasno określone.